Czy nosisz się z zamiarem napisania własnego bloga? A może już go prowadzisz i cieszysz się swoim sukcesem? A czy wiesz o tym, że być może łamiesz prawo…tak, popełniasz wykroczenie – jeśli jeszcze nie zarejestrowałeś swojego bloga. W dniu 14 stycznia 2016 r. został wydany przez Sąd Rejonowy w Szamotułach pierwszy wyrok skazujący blogera za nielegalne prowadzenie bloga! Na szczęście ów bloger został skazany jedynie na karę grzywny.

Jeśli prowadzisz bloga w formie dziennika lub czasopisma i jeszcze go nie zarejestrowałeś grozi ci kara grzywny w wysokości do 5 000 zł (art. 45 prawa prasowego)! W obowiązującym porządku prawnym zachowanie to stanowi już tylko wykroczenie a nie jak wcześniej – występek, zagrożony grzywną albo karą ograniczenia wolności. O tym zaś, czy Twój blog jest dziennikiem czy czasopismem decyduje częstotliwość jego wydawania. O dzienniku mówimy wtedy, gdy blog wydajesz ( publikując na nim) częściej niż jeden raz w tygodniu, natomiast o czasopiśmie – wtedy gdy blog ukazuje się nie częściej niż raz w tygodniu.

Aby zalegalizować swojego bloga złóż wniosek o rejestrację do sądu okręgowego właściwego miejscowo dla siedziby wydawcy. W Kaliszu jest to Sąd Okręgowy przy Al. Wolności 13. Zgodnie z art.20 prawa prasowego wniosek rejestracyjny powinien zawierać takie dane jak tytuł dziennika lub czasopisma oraz siedzibę i dokładny adres redakcji, dane osobowe redaktora naczelnego, określenie wydawcy, jego siedzibę i dokładny adres, częstotliwość ukazywania się dziennika lub czasopisma. Pamiętaj, że jeśli dane wskazane przez ciebie we wniosku rejestracyjnym ulegną zmianie, musisz niezwłocznie poinformować o tym sąd.

Jeżeli natomiast organ rejestracyjny (Sąd) nie rozstrzygnął twojego wniosku o rejestrację w ciągu 30 dni od jego zgłoszenia, po upływie tego okresu możesz spokojnie rozpocząć wydawanie bloga. Nie obawiaj się, bo wówczas nie grozi ci już żadna odpowiedzialność za czyn z art. 45 prawa prasowego.

Zatem weź sprawy w swoje ręce i ciesz się swoim legalnym blogiem. Tym bardziej, że koszt jego rejestracji jest niewielki a ewentualne postępowanie sądowe wiąże się z niepotrzebnym stresem i karą finansową.