Reklamacja bez paragonu? Oczywiście, że to możliwe!

Niedawno byłam świadkiem pewnej sytuacji w sklepie, gdzie klientka chciała złożyć reklamację zakupionego towaru ale nie miała paragonu za jego zakup. Sprzedawca kategorycznie odmówił przyjęcia reklamacji wskazując, że warunkiem jest okazanie paragonu. Sprzedawca jednak racji nie miał.

Niestety, kupujący ciągle wprowadzani są w błąd. Wielokrotnie wypowiedział się już na ten temat Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uznając za niedozwoloną praktykę sprzedawców jakoby podstawą przyjęcia reklamacji były wyłącznie paragon fiskalny lub faktura VAT. Sprzedawcy wprowadzają w błąd kupujących, bowiem do przyjęcia reklamacji wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Nie jest to zatem wyłącznie paragon czy faktura VAT ale też np. wydruk z konta potwierdzający zapłatę  kartą za towar. Ważne abyśmy posiadali jakikolwiek dowód transakcji. Na szczęście są już sklepy, które na podstawie przedstawionego dowodu zapłaty bezgotówkowej są w stanie odnaleźć u siebie paragon fiskalny dotyczący konkretnej sprzedaży.

Sprzedawcy często tłumaczą się też, że brak paragonu uniemożliwia zwrot pieniędzy za zakupiony towar, bowiem wiąże się to z problemami księgowymi oraz ze zwrotem podatku VAT. Konsumenta jednak to nie interesuje, w jaki sposób sprzedawca rozliczy taką sprzedaż. Nie interesuje go również zwrot podatku VAT. Takie argumenty sprzedawcy nie mają racji bytu, jeśli kupujący przedstawi inny, niż paragon czy faktura VAT, dowód sprzedaży.

Pamiętaj zatem – warunkiem reklamacji nie jest paragon. Wystarczy jakikolwiek dowód zakupu.