Pan Adam i pani Agata są w trakcie podziału majątku wspólnego małżeńskiego. W czasie ich małżeństwa pan Adam otrzymał w spadku po swoich rodzicach działkę, na której następnie małżonkowie wybudowali dom. Pani Agata uważa, że majątek jaki jej mąż otrzymał po rodzicach powinien ulec równemu podziałowi pomiędzy nią a mężem, bowiem spadek otrzymał, kiedy byli już małżeństwem. Nasza bohaterka uważa też, że jest współwłaścicielem domu, bowiem został on wybudowany wspólnymi siłami z mężem, w czasie trwania małżeństwa.

Pani Agata jest w błędzie. Co do zasady majątek otrzymany w spadku przez jednego z małżonków jest jego majątkiem osobistym i dlatego nie wchodzi do majątku wspólnego małżeńskiego. Wyjątkiem jest sytuacja, w której rodzice pana Adama sporządzając testament wyraźnie zaznaczyliby, że majątek po nich przekazują ich synowi i jego żonie Agacie. Wtedy spadek po rodzicach pana Adama wszedłby do majątku wspólnego małżeńskiego. Takiej sytuacji jednak nie było, więc pan Adam jest wyłącznym właścicielem majątku jaki otrzymał po swoich rodzicach. W konsekwencji właścicielem domu, który małżonkowie wspólnie wybudowali na tej działce jest wyłącznie pan Adam. Mówi o tym naczelna zasada prawa cywilnego, zgodnie z którą właściciel gruntu jest też właścicielem wybudowanych na nim budynków. Dom, który został wybudowany wspólnymi siłami naszych bohaterów jest w rzeczywistości wyłączną własnością pana Adama. Pani Agata nie ma do tej nieruchomości żadnych praw właścicielskich. Dlatego w razie podziału majątku wspólnego kobieta może domagać się od pana Adama jedynie zwrotu nakładów jakie poczyniła na budowę domu.

Na marginesie wspomnieć należy, że analogiczna sytuacja będzie wtedy, gdy pan Adam otrzymałby działkę na podstawie darowizny. Wtedy działka ta również stanowić będzie majątek osobisty pana Adama chyba, że darczyńca wyraźnie oświadczy, że działkę daruje na rzecz Pana Adama, jak i jego żony Agaty.